Borderline – między skrajnościami. Czym jest i jak rozumie je psychodynamika

lis 12, 2025 | Psychoterapia

Borderline, czyli zaburzenie osobowości z pogranicza (BPD – Borderline Personality Disorder), to jedno z najbardziej złożonych i fascynujących zjawisk w psychologii klinicznej.
Osoby z tym typem osobowości żyją w świecie skrajności – intensywnych emocji, zmiennych relacji, gwałtownych nastrojów i wewnętrznego chaosu.

Nie chodzi jednak o „brak równowagi” w sensie potocznym. To raczej głęboki konflikt emocjonalny: między pragnieniem bliskości a lękiem przed odrzuceniem, między potrzebą kontroli a impulsywnością, między ideałem siebie a poczuciem pustki.


Objawy i charakterystyka

Osoby z borderline często:

  • doświadczają nagłych zmian nastroju – od euforii po rozpacz w ciągu godzin;
  • mają silny lęk przed odrzuceniem i reagują na niego skrajnymi emocjami;
  • przeżywają intensywne, niestabilne relacje – od idealizacji drugiej osoby do głębokiej złości i rozczarowania;
  • zmagają się z poczuciem pustki i braku tożsamości;
  • bywają impulsywne (np. w wydatkach, seksie, jedzeniu, substancjach);
  • mają trudności z samoregulacją emocji;
  • czasem sięgają po autoagresję lub zachowania samookaleczające, nie z chęci śmierci, lecz by ulżyć psychicznemu napięciu.

Dlaczego „borderline”?

Termin „borderline” pochodzi z lat 30. XX w. i pierwotnie opisywał osoby, które wydawały się funkcjonować „na granicy” między neurozą (świadomym cierpieniem) a psychozą (utratą kontaktu z rzeczywistością).
Dziś wiemy, że BPD nie jest ani jednym, ani drugim – to zaburzenie struktury osobowości, wynikające z trudności w regulacji emocji i poczuciu niepewnej tożsamości.


Skąd się bierze borderline?

Nie istnieje jedna przyczyna. Najczęściej wskazuje się na wieloczynnikowe podłoże:

  1. Doświadczenia z wczesnego dzieciństwa – brak stabilnej więzi, odrzucenie emocjonalne, zaniedbanie lub nadmierna kontrola.
  2. Wysoka wrażliwość temperamentalna – osoby z BPD często rodzą się z wyjątkową emocjonalną intensywnością.
  3. Nieadekwatne reakcje otoczenia – emocje dziecka nie były przyjmowane, rozumiane ani regulowane, co utrudniło rozwój wewnętrznego poczucia bezpieczeństwa.
  4. Czynniki genetyczne i biologiczne – zwiększona reaktywność układu limbicznego i mniejsza zdolność do hamowania impulsów.

Perspektywa psychodynamiczna

W ujęciu psychodynamicznym, borderline nie jest tylko zespołem objawów – to sposób organizacji osobowości, ukształtowany w wyniku wczesnodziecięcych doświadczeń emocjonalnych.

Według tej koncepcji (m.in. Otto Kernberga i Nancy McWilliams):

  • u podstaw BPD leży niestałość tożsamości – osoba nie ma spójnego obrazu siebie ani innych;
  • emocje i relacje są dzielone na skrajne kategorie („dobry” – „zły”, „kocham” – „nienawidzę”);
  • funkcjonuje mechanizm obronny zwany rozszczepieniem (splitting) – psychika nie potrafi połączyć sprzecznych uczuć wobec tej samej osoby;
  • wewnętrzny świat borderline przypomina pole walki między potrzebą miłości a lękiem przed jej utratą.

Kiedy osoba z borderline kocha – idealizuje. Kiedy czuje się zraniona – nienawidzi.
Nie z chłodu, lecz z intensywności cierpienia.


Co mówi psychodynamika o leczeniu

Terapia psychodynamiczna nie koncentruje się na samych objawach, ale na relacji terapeutycznej, w której mogą ujawniać się te same wzorce, które pacjent odtwarza w życiu.
W tej bezpiecznej przestrzeni można:

  • rozpoznać mechanizmy rozszczepienia,
  • doświadczyć akceptacji mimo emocjonalnych skrajności,
  • stopniowo integrować sprzeczne części ja – te, które kochają i te, które się boją.

Terapia nie polega więc na „naprawie” emocji, lecz na uczeniu się, że można być kochanym bez konieczności bycia idealnym lub dramatycznym.

Współczesne podejścia łączą psychodynamikę z terapią dialektyczno-behawioralną (DBT) i mentalizacyjną (MBT), które pomagają pacjentom uczyć się regulować emocje i rozumieć własne stany psychiczne.


Borderline jako głos o potrzebie więzi

Z perspektywy głębszej, psychodynamicznej, borderline można odczytać nie jako „zaburzenie”, ale jako wołanie o więź, której zabrakło.
To dramatyczna próba poradzenia sobie z bólem odrzucenia, który w dzieciństwie był zbyt silny, by go udźwignąć.
Dlatego osoba z borderline często mówi całym sobą:

„Zostań przy mnie, nawet gdy jestem trudny.”

Zrozumienie tego głosu to pierwszy krok ku uzdrowieniu – i ku łagodności wobec siebie.


Podsumowanie

Borderline to nie wyrok i nie etykieta. To sposób, w jaki ludzka psychika próbuje przetrwać emocjonalny chaos, którego kiedyś nie potrafiła unieść.
Podejście psychodynamiczne daje nadzieję, bo nie skupia się tylko na kontroli zachowań, ale na odbudowie wewnętrznej więzi z samym sobą.

W tym sensie osoba z borderline nie potrzebuje, by ktoś ją „naprawił”, lecz by ktoś ją zrozumiał – w całości, bez podziału na dobre i złe fragmenty.

Zobacz takze:

Psychoterapia Lublin

Artykuły o podobnej tematyce: